BARSZCZ WIGILIJNY Z SOKIEM PORZECZKOWYM





Chciałabym, by w tym roku z wigilijnej kolacji przemawiała i skromność i uroda. Wigilia składająca się z kilku dań będzie zarówno piękniejsza, bardziej elegancka i śmiem twierdzić - lepiej smakować. Barszcz, pierogi, śledź, karp i kawałek makowca byłby zestawem idealnym. Barszcz domowej roboty z sokiem porzeczkowy to mój sprawdzony od dawna przepis. Jest banalnie prosty, świetnie smakuje, a kawałki buraków dodają mu treści i smaku. 

SKŁADNIKI:

 włoszczyzna ( 2 marchewki, ćwiartka selera, 2 korzenie pietruszki, 1 por)
2 duże buraki
1 kwaśne jabłko (reneta)
1/2 dużej cebuli
2 ząbki czosnku
1 łyżka oleju
 4 ziarna ziela angielskiego
 3 liście laurowe
 1 łyżka majeranku
 ok 300 ml domu porzeczkowego ( ew nektaru)
 sok z 1/2 cytryny
 2-3 łyżki cukru
 1/2 łyżki soli
 pieprz do smaku


WYKONANIE: do garnka napełnionego 2 l zimnej wody wrzucamy włoszczyznę, cebulę, czosnek, obrane i przekrojone na pół buraki, olej, ziele angielskie, liść laurowy, majeranek. Wszystko gotujemy i od momentu wrzenia gotujemy jeszcze na średnim ogniu wszystko przez 1h, 15 minut przed końcem wrzucamy obrane i oczyszczone z gniazdka nasiennego jabłko. Odstawiamy wszystko na kilka godzin do wystygnięcia i nabrania aromatu ( minimum 5 h). Po wystygnięciu cedzimy barszcz. Zostawiamy sam płyn i opłukane buraki, które kroimy w plastry. Buraki wrzucamy do barszczu, dodajemy sok porzeczkowy, sok z cytryny, cukier, sól i pieprz. Przed podaniem podgrzewamy.

Komentarze